Koshia |
Wysłany: Pią 15:15, 03 Lut 2006 Temat postu: |
|
Dobry pomysł.
Niedziela- przygoda Puszka
5.00 - No nie wszyscy jeszcze śpią.Gdzie moje śniadanie?
Pić też mi się chce, idę się napić wody z kranu...
6.00 - O,ktoś już wstał!Może dadzą mi wreszcie śniadanie?Pomęczę trochę kanarka, może wtedy się mną zajmą.
6.30 - Nudzi mi się strasznie.
7.00 - Dość tego! Idę się położyć obok mojej kochanej właśćicielki.
7.30 - Wstała już! Idziemy razem do kuchni, czas na śniadanko.Mrrrr mrrr...
8.00 - Czas na zabawę!Zapomniała o mnie, moja pani zapomniała o mnie, zaraz się na nią rzucę to sobie przypomni.
9.00 - Po zabawie. Gdzieś pojechali, no tak pewnie do sklepu.
10.00 - ciekawe czy mi coś kupią?Hmm...
10.30 - Idę się położyć przy grzejniku.
12.00 - Już dwunasta a ich jeszcze nie ma. Bandziory (tak mnie często nazywają)
14.00 - Słyszę zgrzyt klucza w zamku i ... moja pani nareszcie przyjechała.Idę się z nią przywitać.
14.00 - Właśnie zaczęli jeść obiad.
15.00 - Teraz czas na mój obiadek. Saszetka z pyszną wołowinką.
15.30 - Idę spać.
18.00 - Już tak póżno? Idę na balkon.
18.30 - Wrócę na chwilę do domu.
20.50 - Pobawimy się trochę z moją panią i w ogóle...
22.00 - Idę znów na balkon.
22.10 - Pochodzę sobie po tej belce (na czwartym piętrze)
22.11 - Aaa, ratunku, spadam!
22.12 - Jestem już na dole.Au moja łapka
22.15 - Ktoś bierze mnie na ręce i zanosi do domu.
22.30 - Razem z moją właścicielką jedziemy do weterynarza.
22.34 - No nie, znowu te zastrzyki..
23.00 - Nareszcie w domu. Dobranoc! |
|
palinka:) |
Wysłany: Czw 12:03, 26 Sty 2006 Temat postu: 1 dzień z życia milusińskiego |
|
Proponuje aby każdy z was(kto bedzie chciał) opisał jeden dzień życia swojego kotka, ale pisząc w pierwszej osobie ( np.zjadłam śniadanie...) . Czyli tak jakby to pisał wasz kotek! To pomoże tym którzy chcą kupić kota, ale nie wiedzą jak mają sie opiekować. Zapraszam do zabawy!
Poniedziałek. Ulubiny dzień Zuzi. Zaczynamy!
7.00 - Hej!!! Puk,puk już wróciłam!!! No otwierajcie te drzwi bo zamarznę! No nareszcie.
7.30- Na śniadanko miałam saszetkę z wołowiną i gorące mleczko.BrBrBr...trzeba odespać noc.
8.00 - No nareszcie poszli. Idę spać na kaloryfer.
12.00 - aaaa.... ej jeszcze nikogo niema?! A ja chce jeść! Naszczeście zostawili mi miseczkę suchej karmy.
14.00-Wyglądam przez okno i wyglądam...gdzie moja pani? No już idzie biegne do drzwi sie z nią przywitać.
16.00 - Uwielbiam leżeć u niej na kolanach po tej zabawie z królikiem
18.00- Czekam cierpliwie pod drzwiami aż ktoś wkońcu sie zroiętuje ze ja chce iść na dwór! Poczeklam jeszcze troche i zaczne głośno miałczeć!
20.00 - br...zimno dziś, ale naszczęście mam grubaśne futro. Do zobaczenia rano! |
|